Nawiązuję współpracę i organizuję wydarzenia w hotelach dbających o środowisko naturalne.
Staram się wprowadzać w program wyjazdów projekty teambuildingowe, które polegają na wolontariacie na rzecz mniejszych lub większych społeczności.
W miarę możliwości uświadamiam innych organizatorów wyjazdów, którzy nie respektują zasad ekologii i etycznego planowania podróży, o szkodliwych skutkach takich wypraw i podsuwam im pomysły na środowiskowo przyjazne wycieczki.
Zamiast atrakcji, które działają na szkodę zwierzętom i wykorzystują je w celach rozrywkowych, jako przyjazną przyrodzie alternatywę organizuję wycieczki do egzotycznych rezerwatów, gdzie żyją dziko i przygotowuję szkolenia o świadomej turystyce, niezagrażającej zwierzętom.
Nawiązuję współpracę tylko z tymi lokalnymi dostawcami, którzy oferują plan podróży skoncentrowany na minimalnych szkodach dla danego regionu.
Organizując safari lub inne atrakcje polegające na podziwianiu dzikich zwierząt w środowisku naturalnym upewniam się, że dochód z wypraw zostaje przeznaczony na cele służące ochronie parków narodowych i rezerwatów.
Podczas spotkań na wyjazdach staram się zapewniać rozwiązania przyjazne środowisku, takie jak papierowe kubki na kawę/wodę oraz, plastikowe słomki do napojów zastępuję papierowymi lub eliminuję całkowicie, firmowe upominki pakuję w bawełniane torby wielokrotnego użytku lub inne materiały biodegradowalne.
Badge dla klientów staram się przygotowywać z PVC zdatnego do recyklingu, drewna lub innych materiałów biodegradowalnych.
Na spotkaniach powitalne paczki z upominkami staram się wyposażyć w rożnego rodzaju eko-gadżety, by szerzyć zainteresowanie dbaniem o środowisko naturalne. Gadżety niezwiązane tematycznie z ekologią także powinny składać się z przyjaznych naturze materiałów, np.: długopisy z wymiennym wkładem, badge i przybory do telefonu z bambusa lub innego bio-tworzywa.
Jeśli w jakimś przypadku nie da się uniknąć plastiku, używam Cellogreen, czyli plastiku składającego się z celulozy. Nie jest on tak szkodliwy dla przyrody, jak zwykły plastik.
Na spotkaniach zapewniam kosze na śmieci uwzględniające segregację odpadów, stawiam na recykling. Aby goście nie mieli problemu z rozróżnieniem, które odpady mogą zostać poddane recyklingowi, umieszczam nad pojemnikami odpowiednie wskazówki.
Staram się zminimalizować zużycie papieru przy organizacji spotkań. Zamiast drukować zaproszenia czy programy wydarzeń, tworzę aplikację lub stronę dla uczestników i tam informuję na bieżąco o sprawach dotyczących spotkania.
Podczas wybierania venue i hotelu, jeśli mogę, staram się połączyć te dwie rzeczy. Jeśli nie ma potrzeby transportu między jednym a drugim, znacząco zmniejszam emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Mogę również zorganizować kilka (niewiele) punktów zbiorczych, z których przewiozę uczestników wydarzenia z miejsca na miejsce. Spadnie wtedy zapotrzebowanie na indywidualne przejazdy samochodem.
Ilość jedzenia dla gości obliczam tak, żeby możliwie jak najmniej musiało zostać wyrzucone. Definitywnie nie zamawiam więcej, niż jest to potrzebne. Gdy zdarzy się, że zostanie dużo żywności, oddaję ją fundacjom lub innym stowarzyszeniom pomagającym potrzebującym.
Proponuję klientom, aby podczas spotkań przynajmniej jeden posiłek był wegetariański/wegański, ponieważ ilość wody oraz innych zasobów niezbędnych do hodowli zwierząt gospodarczych, głównie tych, które mają zostać przeznaczone na mięso, przyczynia się do niszczenia naszej planety w równym stopniu, co wszystkie dostępne na świecie środki transportu.
Kiedy mogę, na wydarzeniach używam energooszczędnego oświetlenia.
Niewykorzystane, zdatne do użytku materiały, takie, jak banery, wykładziny czy tablice, zamiast je wyrzucać, po spotkaniach przekazuję fundacjom.
Promuję zarówno w swoich projektach, jak i wśród klientów akcje CSR (Corporate Social Responsibility).
